Gościnne progi Gospodarstwa Agroturystycznego „Ziołowy Zakątek” Mirosława Angielczyka powitały uczestników cyklicznych Czwartkowych Obiadów u Diabetyków organizowanych przez białostocki oddział Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków. Tradycji królewskich obiadów czwartkowych stało się zadość – gości powitali: Mistrz Ceremoniału król Stanisław August Poniatowski – w tej roli Dariusz Szada-Borzyszkowski i hetman Jan Klemens Branicki z żoną Izabellą – w stosownym uniformie Adam Zieleniecki. Czwartkowy Obiad u Diabetyków jak zwykle poprzedził hymn odśpiewany przez około 300-tu uczestników, specjalnie na tę okoliczność ułożony.
Jak zawsze na Czwartkowych Obiadach u Diabetyków najważniejszą rolę odgrywało menu edukacyjne poprzedzone wykładami o zdrowej żywności, w tym przypadku szczególnie istotnymi ze względu na miejsce spotkania: ziołowy raj – jak natychmiast nazwano skąpany w słońcu w tym dniu ogród botaniczny Mirosława Angielczyka. Nic dziwnego, że na stołach pojawiły się natychmiast sałatki z mniszkiem, z dzikimi ziołami i inne, a do tego placki z topinamburu na przekąskę. Zanim jednak przystąpiono do degustacji, profesor Danuta Pawłowska wygłosiła wykład na temat „Alkohol a cukrzyca”. Jakkolwiek specyfik ten towarzyszy człowiekowi od tysiącleci, mając wielki wpływ na życie społeczne, gospodarcze, ekonomiczne a nawet polityczne, to przy cukrzycy jest absolutnie niewskazany.
Przyszła pora na wielkie gotowanie, wszak Czwartkowe Obiady u Diabetyków to przecież edukacja, profilaktyka, integracja. To dobór odpowiedniego menu, wskazanie przysmaków nieczęsto goszczących na co dzień na stołach, wskazanych jednak w diecie cukrzycowej. Obecny na spotkaniu wojewoda podlaski Maciej Żywno serwował dziką różę w gorzkiej czekoladzie, inni zacni goście w osobach m.in. Jana Zalewskiego – dyrektora Podlaskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Szepietowie, Ewy Kulikowskiej – dyrektora Departamentu Rolnictwa i Obszarów Rybackich UMWP, Krzysztofa Radziszewskiego – wójta Perlejewa, Elżbiety Swatowskiej – zastępcy dyrektora KRUS w Białymstoku, Agnieszki Wojtkowskiej – prezesa LGD Tygiel Doliny Bugu, Anny Ciepielak - wiceprezes Fundacji Wspólnego Rozwoju w Kętrzynie i samego mistrza Mirosława Angielczyka podawali zupę pokrzywową, ciasteczka z mąki żołędziowej, sałatkę z portulaką. Na stołach natychmiast też pojawił się królik w ziołach z kaszą jaglaną i olejami z lnianki, dzikiej róży i wiesiołka. A zamiast kompotu napary ziołowe – wszystko to palce lizać i prosić o dokładkę.
Co podano na deser artystyczny? Gościem „Ziołowego Zakątka” i uczestników „Czwartkowego Obiadu u Diabetyków” była znakomita aktorka i piosenkarka Adrianna Biedrzyńska. Piosenkami nowymi i przebojami z dawnych lat wypełniła popołudniowe spotkanie. Od siebie zaś dodała, że jest także miłośniczką darów natury i do ich spożywania gorąco wszystkich zachęcała. Niech taką zachętą będą też słowa księdza Jana Twardowskiego widniejące przy wejściu do ogrodu botanicznego w Korycinach: „Każde zioło podarowane człowiekowi to zamknięta księga mądrości – trzeba tylko ją otworzyć, przestudiować i tę mądrość w życiu zastosować”.
